Monday 12 January 2009

ladies night


Z wieczoru panieńskiego Any the Sparrow. Podobno najtrudniejszym zadaniem było kiedy wystrojona w plastikową koronę za 5 zeta, z różdżką w ręku i w powłuczystym płaszczu z czerwonej krepiny musiała pukać po sąsiadach i mówić, że jest "królową nocy"...

 

degustibus



Zrobiliśmy pierwszą degustację dla znajomych. 6 win degustowanych w ciemno + 1 z zamknięteo pokrywką kubeczka do rozpoznania jaki to kolor. 

Było dużo śmiechu, dużo konkretnej dyskusji i wielkie rozczarowanie organizatorów, kiedy wszyscy bezbłędnie odgadli kolor wina w kubku. 

Niestety nie przyszło nam do głowy zrobić zdjęć win w skarpetach (i bez), no bo rzecież po co??  Za to przedstawiam naszych niestrudzonych panelistów, m. in: niewyżytych zboczeńców, karły i duchy: